Jezus powiedział do swoich uczniów: "Słyszeliście, że powiedziano: «Będziesz miłował swego bliźniego, a nieprzyjaciela swego będziesz nienawidził».
A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują;
tak będziecie synami Ojca waszego, który jest w niebie; ponieważ On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych.
Jeśli bowiem miłujecie tych, którzy was miłują, cóż za nagrodę mieć będziecie? Czyż i celnicy tego nie czynią?
I jeśli pozdrawiacie tylko swych braci, cóż szczególnego czynicie? Czyż i poganie tego nie czynią?
Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski".
Komentarz księdza Zbigniewa Kapłańskiego
TEMAT: W poszukiwaniu motywacji i mobilizacji
WARTO ROZWAŻYĆ :
Szczęście płynące z jedności z Bogiem opisuje poetycko Psalm, a werset przed ewangelią („Daję wam przykazanie nowe, abyście się wzajemnie miłowali, jak Ja was umiłowałem”) odwołuje się do samego szczytu – koncepcji miłości wypowiedzianej przez Pana Jezusa. Oto Jego orędzie:
Trzeba w naszej życzliwości wznosić się ponad racjonalną sprawiedliwość, która dąży jedynie do wyrównania rachunków.
Bóg okazuje Swoją hojność wobec wszystkich, nie czekając na nasze zasługi, zresztą żadne zasługi nie dorównają Jego szczodrości. Można by powiedzieć, że powołuje do życia nową sprawiedliwość, precyzyjniej, nową koncepcję sprawiedliwości, w której ocenia się nie efekt tylko staranie. Tylko Pan Bóg może obiektywnie ocenić nasze staranie, tylko On może być do końca uczciwy – przenika serca i sumienia, nie da się zwieść nawet najdoskonalszemu udawaniu.
Do zadań chrześcijanina należy przerywanie łańcucha zła, to jest jedyna sprawdzona metoda na „zniszczenie zła”. Tyle podpowiada wiara zainspirowana dzisiejszym Słowem.
WARTO ZAPAMIĘTAĆ: Czy Jezus skutecznie przerwał łańcuch zła? Przecież Jego dzieło zostało dokonane przed dwoma tysiącami lat, a ludzie nadal działają w nienawiści, podtrzymują pragnienie zemsty, do niemądrych działań popycha ich zawiść.
Czy zło zostało zniszczone? Przecież sądy są wciąż potrzebne, nie ma zgody nie tylko w polityce ale nawet w wielu rodzinach? Jaki to koniec zła?
Jezus Chrystus, jak to napisałem na początku, pokazał sposób na zło, na świat, na samego siebie.
Fundamentem tego sposobu jest wolność, chyba przede wszystkim od własnych emocji, wolność od kłaniania się rozumowi i skutkom własnych przemyśleń. Doskonale to w wielu miejscach wypowiedział święty Paweł pisząc, że to, co robi niekiedy nie pokrywa się z tym, co chce i co postanowił (zauważenie swej słabości), pisząc, że miłość jest ufna i zawsze daje szansę, ale też jest ostrożna próbując rozeznać każdą sytuację w świetle Pisma Świętego i natchnień Ducha Świętego. W innym miejscu święty Paweł napisał, że my we własnym ciele dopełniamy tego, czego nie zrobił Chrystus (por. Kol 1,24). Czego Pan Jezus nie zrobił? Tego, czego nie mógł zrobić, czyli nie podjął za nas decyzji, nie włączył się tam, gdzie potrzebne jest nasze zaangażowanie i nasz wkład, nie wypowiedział się tam, gdzie nasze osobiste stanowisko jest ważne.
W tym znaczeniu Jezus zwyciężył zło – pokazał, jak można je zniszczyć, aby tylko pójść Jego śladami…
DA SIĘ WPROWADZIĆ W CODZIENNOŚĆ: Wyrzucić ze swego serca wszelkie złe pragnienia. Przypomnieć sobie wszystkie osoby, których nie lubię (to mi wolno) i szczerze modlić się za nich, podejmować wyrzeczenia w ich intencji, aby niechęć nie przerodziła się w pragnienie zła (to już jest nienawiść, która spowodowałaby nieważność każdego rozgrzeszenia).
Ale zawsze i przed wszystkim chwalić Pana Boga ze Jego hojność i za miłość, dzięki której odsłonił przed nami mechanizm zwyciężania zła.
Prosić, by chcieć ten sposób życia stał się dla mnie wzorcem, by się nie zniechęcać mimo zauważanych własnych słabości i niesprawiedliwego oceniania przez kogokolwiek i mimo nie zawsze dostrzegalnych efektów
NAJKRÓCEJ - JAK DO SMS-A Odniesienia do ludzi i świata chcę się uczyć od Jezusa, dla którego każdy człowiek jest cudem, a każde zdarzenie okazją do wprowadzenia na świat dobra.
Nie chcę się porównywać do ludzi
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz