czwartek, 18 lipca 2013

Ewangelia na dziś czwartek 18.07.2013r.

Ewangelia wg św. Mateusza 11,28-30.
W owym czasie Jezus przemówił tymi słowami: «Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię.
Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych.
Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie».

Czy potrafisz w cichości swojego serca znosić trudy dnia codziennego?

wtorek, 16 lipca 2013

16 lipca wspomnienie Najświętszej Maryi Panny z góry Karmel

Szkaplerz Matki Bożej z Góry Karmel – czyli Szata Maryi

Szkaplerz Matki Bożej z Góry Karmel – czyli Szata Maryi               
To znak wyrażający macierzyńską miłość Maryi przyjętej i odwzajemnionej przez człowieka.
Pierwotnie była to szata wierzchnia, którą mnisi przywdziewali na habit zakonny w czasie ręcznej pracy. Osoby świeckie przyjmują szkaplerz w postaci dwóch prostokątnych kawałków materiału połączonych tasiemką i opadających na piersi i plecy. Istnieje także forma medalika szkaplerznego.

Czym dla współczesnych osób świeckich jest ten archaiczny nieco znak wiary? Czy to taki katolicki talizman, amulet?

Ewangelia na dziś wtorek 16.07.2013r.

Ewangelia wg św. Mateusza 11,20-24.
Jezus począł czynić wyrzuty miastom, w których najwięcej Jego cudów się dokonało, że się nie nawróciły.
«Biada tobie, Korozain! Biada tobie, Betsaido! Bo gdyby w Tyrze i Sydonie działy się cuda, które u was się dokonały, już dawno w worze i w popiele by się nawróciły.
Toteż powiadam wam: Tyrowi i Sydonowi lżej będzie w dzień sądu niż wam.
A ty, Kafarnaum, czy aż do nieba masz być wyniesione? Aż do Otchłani zejdziesz. Bo gdyby w Sodomie działy się cuda, które się w tobie dokonały, zostałaby aż do dnia dzisiejszego.
Toteż powiadam wam: Ziemi sodomskiej lżej będzie w dzień sądu niż tobie».

Czy potrafisz dziękować Bogu za to wszystko, co widzisz i wypatrywać cudów, których jeszcze nie zauważasz? 

niedziela, 14 lipca 2013

Ewangelia na dziś niedziela 14.07.2013r.

 Ewangelia wg św. Łukasza 10,25-37.
Powstał jakiś uczony w Prawie i wystawiając Jezusa na próbę, zapytał: «Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?»
Jezus mu odpowiedział: «Co jest napisane w Prawie? Jak czytasz?»
On rzekł: Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego».
Jezus rzekł do niego: «Dobrześ odpowiedział. To czyń, a będziesz żył».
Lecz on, chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa: «A kto jest moim bliźnim?»
Jezus nawiązując do tego, rzekł: «Pewien człowiek schodził z Jerozolimy do Jerycha i wpadł w ręce zbójców. Ci nie tylko że go obdarli, lecz jeszcze rany mu zadali i zostawiwszy na pół umarłego, odeszli.
Przypadkiem przechodził tą drogą pewien kapłan; zobaczył go i minął.
Tak samo lewita, gdy przyszedł na to miejsce i zobaczył go, minął.
Pewien zaś Samarytanin, będąc w podróży, przechodził również obok niego. Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko:
podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go.
Następnego zaś dnia wyjął dwa denary, dał gospodarzowi i rzekł: "Miej o nim staranie, a jeśli co więcej wydasz, ja oddam tobie, gdy będę wracał".
Któryż z tych trzech okazał się, według twego zdania, bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców?»
On odpowiedział: «Ten, który mu okazał miłosierdzie». Jezus mu rzekł: «Idź, i ty czyń podobnie».
 

I ty możesz być samarytaninem…, obyś tylko nie patrzył na względy ludzkie, nie szukał wrogów w swoim sąsiedztwie, nie wynosił się stanem swego życia i nie szukał poklasku dla czynienia dobra, bo wtedy może ominąć cię nagroda – życie wieczne.